Jesienną porą w Turcji, Ospie i Bleau…

Mimo że w Polsce sezon skałkowy skończył się już jakiś czas temu, to w niektórych „westowych” rejonach właśnie nastały dobre warunki do napierania.  Kilka osób z klubu postanowiło to wykorzystać.  Z relacji wiadomo, że Turcja w październiku jest trochę za gorąca,  listopadowy Osp w sam raz,  a oblaki w Bleau właśnie zaczynają trzymać 😉
Turcję i Osp odwiedzili Marta Czajkowska i Jacek Wacławczyk .
Marcie udało się przejść:
Imagination 7a OS w Turcji oraz
Hobbit 7c RP i
Minulet 7b+ RP w sektorze Misja Pec w Ospie

Jacek zrobił w stylu OS:
Push bush 7b+ oraz sporo 7b w Turcji.

W stylu RP pociągnął:
Collonist 8a+ w Turcji
Corto 8a i
Ciao bejbe 8a w Ospie.

Innym zespołem działającym w Ospie byli Stefan Madej i Michał Kwiatkowski
Stefanowi udało się zrobić „życiówkę”:
8a+ Sonce v oceh RP, oraz
Pingvin 7c+ i Hugo 7c/c+ 2pr.

Kwiato pociągnął między innymi:
Runo 7b+ RP

W Fontainebleau czyli na „kamolach” pod Paryżem działał Bartek Jarosiewicz. Podczas dwutygodniowego pobytu udało mu się zrobić w szybkim RP:

la Berezina 7C
Coupe de Lune 7C
Rainbow rocket 7C
l’Aerodynamite 7B+
Rubis sur l’Ongle 7B+
Carnage 7B+

Jako że w Polsce  „warun” nastąpi dopiero za kilka miesięcy, sportowcy mogą wykorzystać uroki tanich lotów i napierać w bardziej sprzyjających warunkach niż „zimno i pada” lub zaszyć się na plastiku i szykować formę na wiosnę…

Gratulujemy dobrych przejść!