Bergell (Piz Badile)

Bergell (Piz Badile)

subiektywna ocena miejsca: ******

opracowanie: Krzysztof Sadlej
zdjęcia: Krzysztof Sadlej

Rejon

Bergell, południowa Szwajcaria.

Rodzaj wspinania

Rejon Bergell, mimo że dużo mniejszy od rejonu Chamonix w Alpach francuskich, oferuje ogromne możliwości wspinaczkowe. Skała to doskonały, lity granit o niezwykłym (w porównaniu z tatrzańskim) tarciu. Wspinanie głównie płytami i zacięciami, najczęściej w dość dużej ekspozycji.

Dużą popularnością w ostatnich latach cieszą się ściany w dolinie Albigna. Przeważają tam drogi krótkie (jak na warunki alpejskie) o długości od 200 do ok. 350 m. Południowo-wschodnia wystawa ścian, stosunkowo niewielka wysokość szczytów i dobra asekuracja na drogach sprawia, że wspinanie w tym rejonie ma charakter bardziej sportowy i skałkowy. Podejścia pod ściany są niedługie i przyjemne, a do schroniska położonego nad sztucznym jeziorem można dojechać kolejką z dołu – pełna wygoda. Trudności dróg są bardzo zróżnicowane – od IV do VIII. Przeważają jednak te o trudnościach V+/VI. Większość dróg można przejść z podstawowym sprzętem. Haki i młotek w tym rejonie raczej nie będą potrzebne.

Sąsiednia dolina Bondasca ma charakter zgoła odmienny. Północne mroczne ściany Piz Badile i Piz Cengalo, wyrastając z niewielkich lodowców, tworzą niepowtarzalną, surową alpejską scenerię. Drogi wspinaczkowe prowadzące na te szczyty, należą do dość długich i poważnych. Wycofy ze ścian bywają problematyczne i technicznie trudne. Dodatkowo niestabilna pogoda: częste, gwałtowne burze połączone z nagłym spadkiem temperatury i opadami śniegu, dopełniają całości, tworząc prawdziwie górski rodzaj przygody. Większość chodzonych dróg wymaga zabrania ze sobą jedynie podstawowego sprzętu – kompletu kości, friendów i ekspresów. Jednak na wielu mniej popularnych, a równie pięknych, haki stają się niezbędne do należytej (a często jakiejkolwiek) asekuracji. Młotek i komplet haków (szczególnie cienkich) należy więc zabrać z domu.
Najłatwiejsza droga na Piz Badile od strony północnej prowadzi północnym kantem. Około 30 wyciągów wspinania w terenie IV, z fantastycznymi widokami i w idealnej skale pozostawia niezapomniane wrażenia. Przejście tej drogi jest polecane na początek na rozwspinanie i rekonesans, ponieważ wiedzie nią również linia zjazdów będąca jedyną możliwością zejścia ze szczytu na północną stronę.
Pozostałe drogi prowadzące na Piz Badile i Piz Cengalo z doliny Bondasca mają wycenę VI lub więcej.

Ciekawą alternatywą do ścian Piz Badile i Piz Cengalo są szczyty w grani Sciora. Ściany o wystawie zachodniej są tu zdecydowanie cieplejsze, a drogi krótsze i obiektywnie łatwiejsze.

Nazwa i umiejscowienie

Bergell (Bregalia), południowo-wschodnia część Szwajcarii. Rozciąga się między północną częścią doliny Bregalia i dolną częścią włoskiej doliny Valtellina. Od wschodu rejon Bergell ograniczony jest masywem Berniny.

topo_cassin_resize.jpg
Mapa rejonu [1 Mb.]

Dokładne położenie i dojazd

Południowo-zachodnia część Alp Retyckich. Południowo-wschodnia część Szwajcarii przy granicy z Włochami, kilkadziesiąt kilometrów od znanego kurortu St. Moritz. Grupa Bergell (Bregalia). Doliny Albigna i Bondasca.

Dojazd z Polski przez Innsbruck autostradą na Landeck i dalej w kierunku na St. Moritz i Chiavenna najpierw szosą nr 315, potem 27 i na końcu nr 3.

Planując wspinaczkę w dolinie Albigna, samochód należy zostawić w Pranzaira ok. dwa kilometry przed Vicosoprano. Do właściwej doliny i schroniska Albigna można dojść pieszo szlakiem lub dojechać kolejką.

Aby dostać się do doliny Bondasca pod sławne ściany Piz Badile i Piz Cengalo należy dojechać do małej, bajkowo położonej wioski Bondo. Stąd w górę, stromą i wąską szutrową drogą kilka kilometrów w głąb doliny do miejsca, które na mapie widnieje jako Laret. Tutaj droga się kończy. Samochód należy zostawić na poboczu i dalej udać się pieszo. Droga z Bondo w górę doliny Bondasca jest płatna (12 CHF w 2001 r.). Opłata nie zależy jednak od długości postoju. Należy ją wnieść w barze na rynku. Otrzymany dowód wpłaty trzeba umieścić za szybą w widocznym miejscu, ze względu na kontrole policji.

Historia

Bez wątpienia najbardziej znaną doliną rejonu Bergell jest dolina Bondasca. Swą sławę zawdzięcza imponującej północno-wschodniej ścianie Piz Badile, pięknym filarom Piz Cengalo i ostrym graniom Sciora. Działalność alpinistyczna w tym rejonie zaczęła się dość późno. Szczyty okalające dolinę Bondasca, choć już w XIX w. zdobywane od strony południowej, przez długie lata wydawały się niedostępne z północnych lodowców. Północno-wschodnia ściana Piz Badile była przez wiele lat uważana za jeden z ostatnich alpejskich problemów. Pierwsze jej przejście miało miejsce dopiero w lipcu 1937 roku. Wspinacze R.Cassin, G.Esposito, V. Ratti i M. Molteni dwukrotnie biwakowali w ścianie by po trzech dniach, bliscy obłędu, wydostać się na szczyt. Dwaj ostatni zmarli z wycieńczenia już po zakończeniu wspinaczki, podczas zejścia na południową stronę. Tragiczna historia pierwszego przejścia przysporzyła pięknemu szczytowi dość ponurej sławy. Nie powstrzymało to jednak kolejnych prób. Rejon doliny Bondasca był przez wiele lat i częściowo wciąż jeszcze jest, terenem intensywnych działań. Szczególnie zaznaczyli tu swoją obecność Czesi, prowadząc wiele nowych dróg i wariantów. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych w imię idei „wspinanie dla ludzi” wyczyszczono wiele dróg ze starych, przerdzewiałych haków, dobijając nowe lub osadzając spity. Na kancie północnym Piz Badile zamontowano nowe solidne ringi zjazdowe w odległościach ok. 30 m. Na drodze Cassina osadzono po dwa spity na każdym stanowisku. Powstało ponadto wiele nowych, modernistycznych dróg, wyposażonych w komplet przelotów.

Pierwsze polskie przejścia w tym rejonie miały miejsce w 1967 r. Pierwsze przejście drogi Cassina na północno-wschodniej ścianie Piz Badile: 19-20 VIII 1967, P. Kintopf, S. Skierski, A. Skłodowski, W. Wróż.

Doświadczenia, drogi polecane

Nigdzie, w żadnych górach nie spotkałem się z tak doskonałym tarciem!

Drogi polecane:

Piz Badile (od północy):

  • Kant północny (Nordkante), IV, około 1000 m. przewyższenia, 1400 m. wspinania. Haki niepotrzebne.
  • Droga Cassina (Via Cassin), VI, 28 wyciągów, około 800 m. przewyższenia. Droga pierwszych zdobywców. Haki niepotrzebne.
  • Another day in Paradise, VII, 19 wyciągów. Droga prowadząca litymi płytami. Wyposażona w komplet przelotów. Odległości między spitami w wielu miejscach dość duże. Warto zabrać komplet kości.
  • La Storia Lunga, VI, 16 wyciągów. Nowa droga z 2002 roku autorstwa naszych sąsiadów zza południowej granicy. Startuje razem z drogą Cassina i po wyjściu z zacięcia Rebuffa, gdzie droga Cassina trawersuje daleko w lewo, prowadzi prosto do góry. Pierwsi zdobywcy pozostawili na drodze kilka spitów i niektóre haki na stanowiskach. Piz Cengalo (od północy).
  • Filar Północno-Zachodni, V+, 31 wyciągów.

Sciora:

  • Ago di Sciora, kant zachodni, V+, 800 m., 6 wyciągów do siodełka (skąd można zjechać); do wierzchołka dalsze 16 wyciągów. Pierwsza część drogi jest wyposażona w spity i stanowiska zjazdowe. Własny sprzęt należy mimo to zabrać ze sobą.
  • Pizzi Gemelli, kant północno-zachodni, V, 400 m., 12 wyciągów. Jedna z popularniejszych dróg w rejonie. Haki nie są potrzebne. Zjazdy wzdłuż linii drogi.

Na wszystkie drogi należy wyruszać jak najwcześniej ze względu na niestabilną pogodę.

Noclegi i inne patenty

  • Kemping w Bondo.
  • Schroniska Sasc Fura i Sciora (cena około 30 CHF za noc w 2001r.) oraz schronisko Albigna w dolinie Albigna.
  • Nocowanie na dziko jest w rejonie Piz Badile i doliny Bondasca zakazane. Właściciele schronisk mniej lub bardziej dyskretnie, ale dość skrupulatnie przypominają o tym, gdy pochylonym pod ciężarem niemałego plecaka, rusza się w górę, nie wykazując zainteresowania ofertami komfortowego zakwaterowania. Z bardziej rygorystycznym przestrzeganiem zakazu na szczęście nie spotkałem się. Nie za bardzo zresztą wiadomo, kto miałby go egzekwować.
  • Pod północnym kantem Piz Badile, na przełączce w filarze, z której zaczyna się właściwą wspinaczkę, jest dogodne miejsce biwakowe. Stąd też wtrawersowuje się w północno-wschodnią ścianę, np. pod drogę Cassina.

Sklepy i supermarkety.
W Bondo jest sklep z najbardziej podstawowymi rzeczami. Można tam kupić pieczywo, sery, wino, przewodnik i niewiele więcej. W Castasegna jest stacja benzynowa z niewielkim, jednak całkiem dobrze zaopatrzonym sklepem. Najbliższy supermarket jest we Włoszech w Chiavennie ok. 10 km. od Bondo.

Przewodniki i mapy

Mapy:
Kompass 92 1:50000, Chiavenna & Val Bregalia.

Przewodniki:
G. Maspes, G. Miotti „Masio, Bregalia, Disgrazia” (dostępny w Klubie).
L. Griffin „Bernina and Bregalia – Selected Climbs”.

Inne atrakcje

W okresach gorszej pogody można się przenieść na południową stronę rejonu. Tam pogoda jest często lepsza, a południowe, niewielkie ściany wysychają zdecydowanie szybciej.
Warto też, w ramach przerwy we wspinaniu, wybrać się w sąsiadującą grupę Bernina. Wejście na najwyższy szczyt tego masywu – Piz Bernina (4049 m. npm.), jest ciekawe zarówno od południowej strony włoskiej, jak i od północy, piękną granią Biancograt.

Galeria

ago_di_sciora01_resize.jpg ago_di_sciora02_resize.jpg ago_di_sciora03_resize.jpg
Pod Ago di Sciora
fot. Krzysztof Sadlej
Wspinaczka na Ago di Sciora
fot. Krzysztof Sadlej
W Ścianie Ago di Sciora
fot. Krzysztof Sadlej
ago_di_sciora04_resize.jpg piz_badile01_resize.jpg piz_badile02_resize.jpg
W Ścianie Ago di Sciora
fot. Krzysztof Sadlej
Bergel
fot. Krzysztof Sadlej
Biwak w rejonie Piz Badile
fot. Krzysztof Sadlej
piz_badile03_resize.jpg piz_badile04_resize.jpg piz_badile05_resize.jpg
Północno wschodni kant Piz Padile
fot. Krzysztof Sadlej
Na Piz Badile
fot. Krzysztof Sadlej
Zjazdy północno wschodnim kantem
fot. Krzysztof Sadlej
piz_badile06_resize.jpg piz_cengalo01_resize.jpg piz_cengalo02_resize.jpg
Na lodowcu pod północną Badila
fot. Krzysztof Sadlej
Piz Cengalo
fot. Krzysztof Sadlej
Piz Cengalo
fot. Krzysztof Sadlej
polnocna1_resize.jpg polnocna1_1_resize.jpg polnocna2_resize.jpg
Piz Cengalo
fot. Krzysztof Sadlej
Piz Badile od północy
fot. Krzysztof Sadlej
Topo Cassina na Badilu
fot. Krzysztof Sadlej
z_piz_badile_resize.jpg    
Widok ze szczytu Piz Badile
fot. Krzysztof Sadlej