Trójgłów

Autor: Jakub Szymanik

5tro1bPod koniec lipca wybrałem się z Tomkiem (Białostocki Klub Wysokogórski) w Alpy Julijskie. Naszym zamiarem było odetchnąć od aury tatrzańskiej, wspinając się na północnej ścianie Triglavu (2864 m. n. p. m.)-najwyższego szczytu Słowenii a zarazem całych Alp Julijskich. Nazwa Triglav mogłaby sugerować, że góra ma trzy wierzchołki, lecz w rzeczywistości nie odnosi się do jej kształtu. Triglav- polski Trójgłów, to mityczne bóstwo zachodniosłowiańskie czczone do XII w. w Szczecinie oraz w Brennie, a góra o której mowa, jak łatwo się domyślić, była przez wieki uważana zaTrójgłów siedzibę tego Boga. Warto zwrócić uwagę, że Triglav odgrywa ważną rolę w tradycji i kulturze Słowenii, jego stylizowana sylwetka pojawia się w godle Słowenii obok gwiazd Celje, a każdy Słoweniec przynajmniej raz w życiu musi stanąć na jego szczycie.
Jeżeli chodzi o szczegóły topograficzno-wspinaczkowe, to: efektowna północna ściana opada z tzw. Tarasu Kugy’ego, leżącego poniżej głównego wierzchołka, na wschód od którego znajduje się ramię zwane Mały Triglav. Poniżej niego ciągnie się po stronie północnej, aż do krawędzi ściany Lodowiec Triglav. Obecnie większość ludzi wspina się po ścianie północnej, zwanej przez Słoweńców po prostu Steną, chociaż istnieją także drogi na ścianie południowej i zachodniej. Stena to piękna wapienna (polecany kask!) ściana sięgająca w najwyższym punkcie ponad 1000 m wysokości przy ponad 3 km szerokości (w 1931 J. Cop-legenda słoweńskiego alpinizmu, wraz z M. Frelihem, M. Potocnikiem i S. Tominsekem przetrawersowali całą ścianę; droga: „Zlatorogove Police” IV ponad 3km) oferująca ponad 100 dróg wspinaczkowych o trudnościach II – IX+/X- i długościach od 150 – 1000 metrów, jednym słowem każdy znajdzie coś dla siebie. W topografii ściany uwagę przykuwają wybitne formacje: Filar Niemiecki (Droga niemiecka, IV, 1000 m.), Filar Centralny (Filar Copa V, 800m), Filar Juga (Droga Juga, IV, 900m.), oraz depresje Słoweńska (Droga Słoweńska, IV, 800m.), Niemiecka i Juga (Jugova Grapa, III, 900m.)

5tro2bNiewątpliwą zaletą wspinaczki w Triglavskim Parku Narodowym jest bardzo krótkie podejście pod ścianę ze schroniska Aljazev Dom, które jest zwyczajową bazą wspinaczy. TrójgłówPodejście w zależności od sektora ściany zajmuje ok.1-1,5h. Inną sprawą jest podejście pod tzw. Sfinksa-wybitną formację położoną na zachód od głównego wierzchołka, na której to poprowadzono najtrudniejsze z dróg wspinaczkowych, mamy 2 warianty: (1) wspinanie się IV-V drogą Prusik-Szalay do często zaśnieżonego Amfiteatru, co zajmuje ok.5 h, albo (2) dojście na Plemenice via ferratą zaczynającą się na przełęczy Luknja a następnie wykonanie pięciu zjazdów, co łącznie zajmuje ok. 4h. Natomiast zejście ze ściany zajmuje nie więcej niż 2,5 h, a co więcej istnieje opcja spędzenia nocy w najwyżej położonym w Słowenii schronisku Kredarica (2500 m. n. p. m.), do którego dostaniemy się już po ok. godzinie marszu po zakończeniu wspinaczki.
Niestety nam przez siedem dni udało się wyjść tylko raz w góry i zrobić tylko jedną drogę [Słoweńską IV 800 m.], a to z powodu podobno-zdaniem autochtonów-wyjątkowo złych warunków. Lało właściwie non-stop, rano lub wieczorem burza, a na dodatek w ścianie kupa śniegu, który podobno nie stopniał od zimy? No nic nie należy się przejmować, trzeba uwierzyć w euforyczne zapewnienia Słoweńców, że Alpy Julijskie, to Słoneczna Strona Alp i powrócić do Narodowego Parku Triglav za rok, licząc na większą przychylność Trójgłowa. A jeżeli i w przyszłym roku będzie okrutny, to nie ma sprawy, przecież Słowenia to malutki południowy kraj z ok. siedemdziesięcioma rejonami wspinaczkowymi, więc na pewno nie będzie to wyjazd wspinaczkowo stracony.
Może ten pobieżny opis uroków Alp Słoweńskich skłoni kogoś z Was do spróbowania szczęścia w następnych latach. Aby to ułatwić poniżej garść użytecznych informacji:

Schroniska: Aljazev Dom w dolinie Vrata (pod płn. ścianą Triglavu). Cena ze zniżką (uwaga nie akceptują kart wystawionych przez PZA) poniżej 10 DM. Zniżkę można uzyskać wstępując do klubu słoweńskiego (PZS – Planinska Zveza Slovenije), co kosztuje ok. 20 PLN, a zwraca się już po kilku noclegach. Wstąpić można w dowolnej mieścinie opodal – Kranjskiej Gorze, Jesenicach, albo Lublanie (trzeba mieć zdjęcie).

Dojazd: Do Mojstrany, z której wyruszmy droga asfaltowo-szutrowa (12km.) pod schronisko, dojechać można autobusem z Lublany(autobusy jadące do lub przez Kranjska Gorę), co godzina, spod dworca kolejowego, za ok. 15 PLN.

Zakupy: Ceny w sklepach wyższe od polskich o ok. 15 – 20%. W Mojstranie jest supermarket i restauracje oraz punkt informacji turystycznej gdzie można pożyczyć przewodniki i zrobić ich kopię. Współczesnych przewodników po Alpach Julijskich (ze schematami) brak, przynajmniej słoweńskich (podobno są dobre niemieckie); my kserowaliśmy wydana w 1980 książkę 'Steny Sloveniji’. Mapy turystyczne powszechnie dostępne na miejscu. Ceny w schronisku: obiad ok. 20 PLN, śniadanie ok. 9-10 PLN, piwo ok. 7 PLN. Pieniądze można wymieniać na poczcie. W Kranjskiej Gorze Centrum Informacji Turystycznej oraz Agencja zajmująca się organizowaniem wycieczek etc. (obok poczty i marketów, w drewnianej budce), gdzie można pogadać na temat warunków w górach, skserowac przewodniki etc.

PZS ma stronę internetowa – http://www.pzs.si.