W pierwszej połowie lipca Kuba Jodłowski i Bartek Jarosiewicz odwiedzili dwa francuskie rejony: Gorges du Tarn i Ceuse. Pogoda sprzyjała, tylko momentami w Tarnie upały zmuszały do wstawania o nieludzkiej porze, aby o 8.00 meldować się w skałach i wykorzystać chłodny poranek.
Rok: 2009
Jurajskie przejścia
Sezon wspinaczkowy w pełni, a działalność wspinaczkowa tradycyjnie skupia się w okolicy Podlesic. Klubowicze odwiedzają też Podzamcze a niektórzy dużo działają w dolinkach pod Krakowem. Pogoda jest niezła, a pomiędzy „zlewami” daje się nawspinać. Kilka osób zgromadziło imponujące wykazy.
Sukcesy dzieciaków z Agamy
Miło nam donieść, że rośnie kolejne pokolenie wychowanków Gosi.
Puchar Polski UKS Lublin
W weekend 13-14 czerwca w Lublinie w konkurencjach na czas i prowadzanie rywalizowali najmłodsi zawodnicy.
Mistrzostwa Polski Juniorów
W ostatni weekend w Tarnowie odbyły się najważniejsze zawody w roku. Juniorzy rywalizowali w konkurencjach prowadzenie i na czas o tytuł mistrza polski.
Mistrzostwa Polski w Boulderingu
W miniony weekend w Krakowie odbyły się najważniejsze zawody bulderowe w tym roku. Mimo niewielkiej liczby startujących – stawka była bardzo mocna. Zawodnicy rywalizowali w plenerze – ściana rozstawiona była w okolicach krakowskiej Korony na Placu Niepodległości.
Długi weekend pod znakiem VI.5
4 dniowy weekend to zawsze dobra okazja do wypadu w skały, niekoniecznie te najbliższe. Klubowicze działali w mniejszych i większych grupach: od Jury, przez Sokoły i Labak po Adlitzgraben. Pogoda nie była idealna, ale wspinać się dało. Poza relaksem pare osób przywiozło z wyjazdu „cyfrę”.
Przejścia skałkowe tej wiosny
W kwietniu i maju w naszych skałach panowały naprawdę dobre warunki wspinowe. Niektórym klubowiczom udało się skompletować imponujące wykazy.
Świetny start Juniorów
W miniony weekend w Pawłowicach i Jastrzębiu odbyły się zawody Pucharu Polski na czas i w prowadzeniu. W sobotę w czasówkach świetnie spisali się bracia Łodzińscy.
Majówka UKA w Kamieńcu
W ostatni weekend odbyła się klubowa majówka. Byliśmy w przepięknym miejscu, u stóp zamku Kamieniec. Bazą była zabytkowa chałupa na leśnej polanie, otoczona kwitnącymi śliwami i jabłoniami.