Tatry – Zima 1999/2000

Autor: Jakub Radziejowski

Zima w tym roku należała do tych „wyjątkowo paskudnych”. Napisali o tym nawet w sztandarowym, polskim periodyku górskim, gdzie sprawozdanie z zimy zatytułowano „Pustki na Kazalnicy”. Rzeczywiście warunki w tym roku nie dopisały. Zdarzały się sytuacje w których, żeby dojść z chatki na Włosienicy do schroniska w Morskim Oku (normalnie zimą 10-15 minut)) trzeba było walczyć 1,5 – 2 h. Stopień czwarty zagrożenia lawinowego był tej zimy czymś raczej normalnym.
Tym więcej szacunku należy się Robertowi, który w tym roku dokonał kilku naprawdę wartościowych przejść (głównie w ramach obozu unifikacyjnego PZA w dolinie Kieżmarskiej). Pokonał też nowy wariant na Turni Zwrotnikowej Cubryny (trzy wyciągi w trzy dni) – pierwsze modernistyczne A4 w Tatrach Wysokich. O swoim przejściu powiedział, że jest tak niebezpiecznie, że drugi raz tam na pewno nie pójdzie. Wypisałem tych kilka przejść, gdyż o innych nic więcej nie wiem – prawdopodobnie nic więcej się nie wydarzyło. Osoby wymienione w nawiasach nie są członkami UKA.

  • R.Sieklucki, J.Radziejowski (Ł.Muller, M.Kazior) Północna MSW wariantem Miodowicza i wyjście Rynną Wawrytki – 900m, 6h, trudności wariantu Miodowicza IV+/V-, reszta III/IV;
  • R.Sieklucki (T.Polok) Turnia Zwornikowa Cubryny – nowy wariant do drogi Osadów – trzy wyciągi o trudnościach VI-/ A4 (A4+ ?) – trzy dni;
  • R.Sieklucki (T.Polok) Mały Kieżmarski Szczyt (Pośrednia Złota Kazalnica) „Tibecka Cesta” V, A4, 20h non-stop; 3 przejście (przecena wg autrów przejścia A4 na A2+);
  • R.Sieklucki (T.Polok) Kieżmarski Kopiniak (V+), 1 polskie przejście;
  • M.Kasprowicz, M.Malka Próg dolinki za Mnichem „Rysa Strzelskiego” (V+);
  • A.Sarzyńska, J.Radziejowski; Mnichy Małołąckie „Droga Muskata” (IV);
  • M.Kasprowicz (bez asekuracji) Hińczowa Przełęcz „wprost” (II) 2h;
  • M.Kasprowicz (Ł.Harasimowicz) Giewont „Żleb Szczerby na wprost” (III-IV.)