Ciekawsze przejścia w latach 1995 – 1998

Autor: Jakub Radziejowski

Rok 1995 jest oczywiście datą umowną, lecz nie ukrywam, że fakt ustanowienia granicy, od której starałem się zebrać informacje o najciekawszych przejściach klubowych związany jest ściśle z dwiema sprawami; jedną obiektywną – większość osób, które są w tej chwili aktywne wspinaczkowo, to osoby które pojawiły się w tym właśnie okresie (włączając w to np. nowy zarząd z kol. Sulejem na czele). Druga jest czysto subiektywna i wiąże się z faktem, że sam jestem członkiem klubu od stycznia 1996 i jako taki nie czuję się kompetentny do pisania o okresie, w którym nie bardzo wiedziałem na czym wspinanie polega.

Szczególnie w ostatnim okresie zauważyć się dało wzmożoną aktywność górską członków naszego klubu. Oprócz dość licznych wyjazdów w Tatry (latem i zimą) miały miejsca wyjazdy wspinaczkowe w miejsca tak nietypowe, jak Kaukaz, Anglia (wybacz Brytanio, lecz jesteś taka odległa), Słowenia czy Chorwacja. Nie zabrakło oczywiście wyjazdów w Dolomity, Alpy Francuskie oraz najróżniejsze rejony skałkowe we Francji i we Włoszech. Miał także miejsce wyjazd trekkingowy do Norwegii.

W wykazie znalazły się przejścia dróg o wycenie w skali tatrzańskiej przynajmniej VI (w przypadku przejść kobiecych w wykazie znalazły się też niektóre drogi łatwiejsze – szczególnie dotyczy to przejść czysto kobiecych, lub sytuacji kiedy panie prowadziły kluczowe wyciągi). Wyjątki dotyczą dróg honornych i długich, zrobionych za granicą, a także pokonanych samotnie.

W przypadku gdy drogi pokonane zostały z partnerami spoza klubu, ich nazwiska pojawiły się w nawiasach.

Tatry latem

Wspinanie latem w Tatrach powoli zdaje się przeżywać renesans, stąd też wielu naszych kolegów (i koleżanek oczywiście) zaznaczyło swoją obecność wspinaczkową na terenie TPN-u. Wśród przejść jest trochę takich, które zasługują na uznanie. Niestety wciąż najpopu-larniejszymi rejonami są Hala Gąsienicowa i Dolina Morskiego Oka. Brakuje wyjazdów na Słowację. Prawdę mówiąc, poza bardzo aktywną działalnością starszych stażem kolegów i koleżanek, miał miejsce zaledwie jeden wyjazd (obóz zimowy w dol. Wielickiej II ’97), na którym obecni byli młodsi członkowie klubu. Poza tym działalność młodych taterników i taterniczek ogranicza się do polskiej strony Tatr. A przecież warto… (chociażby spróbować swoich sił na klasycznym słowackim V+.)

  • 1996
    • „Direttisima” Mniszek (VI), L. Włodek – K.Bońkowska (przejście czysto kobiece);
    • „Surdel” Wsch. MSW (V+), Ł. Wajs – K. Wąsowski;
    • „Schody do nieba” Kazalnica (VI+), J. Radziejowski (z T. Mikulskim);
    • „Jargiłło” Zamarła Turnia (VI+), J.Radziejowski (z T. Mikulskim);
    • „Surdel” MSW (V+), J. Radziejowski (z T. Mikulskim);
    • „Wakacje w Tybecie” (VII, OS), „Kompleks Stolicy” (VIII-, RP), Zadni Mnich – M. Grotowski (z M. Grzesiakiem);
    • „Zemsta Wacława” + „Wacław Spituje” Mnich (VII-/VII+), M. Grotowski (z M. Grzesiakiem);
    • „Direttisima” Mniszek (VI) J. Radziejowski (z T. Mikulskim);
    • „Fantazja” (VII-) + „Faszyści” (V+) Żabi Mnich, J. Radziejowski (z T. Mikulskim);
    • „Orłowski” + „Zacięcie Mogielnickich” (VI-) Mnich, J. Radziejowski – bez asekuracji, bez znajomości.
  • 1997
    • „Wielkie Zacięcie” Kieżmarski Szczyt (VII-) OS, J. Czarnecka (z J. Brennejzenem);
    • „Kurczab” zach. Gerlachu (VI+), J. Czarnecka (z J. Brennejzenem);
    • „jakieś ekstremne słowackie VI” Batyżowiecki Szczyt (VI), J. Czarnecka (z J. Brennejzenem);
    • „Środek” Żabia Turnia Mięguszowiecka (VI+), Ł. Wajs (z M. Krywultem);
    • „Jargiłło” Zamarła Turnia (VI+), Ł. Wajs – K. Karp;
    • „Fantazja” Żabi Mnich (VII-) OS, Ł. Wajs (z M. Głowacką);
    • „Pachniesz Brzoskwinią” Kopa Spadowa (VII-) AF, Ł. Wajs (z L. Wilczyńskim);
    • „Szare Zacięcie” + „Zacięcie Muskata” + „Starek – Uchmański”(VI+), Czołówka MSW Ł. Wajs (z R. Czyżewskim);
    • „Międzymiastowa (VI+) + Kant klasyczny (V+) + „Wacław spituje” (VI+) +
    • „Zemsta Wacława” (VII+) Mnich – całość 3h, OS, K. Sulej – J. Radziejowski;
    • „Sprężyna” Mnich (VII-) OS, Ł. Wajs (z P. Juszczyszynem);
    • „Jargiłło” Zamarła Turnia (VI+), F. Adamsbaum – M. Tertelis;
    • „Ny-Ny-Ny” Mnich (VII+) RK, – częściowo nowa droga; F. Adamsbaum – M. Tertelis;
    • „Sprężyna” Mnich (VII-) RK, K. Sulej – J. Radziejowski;
    • „Jargiłło” Zamarła Turnia (VI+), J. Czabański – J. Mikiel;
    • „Lewy Heinrich” Zamarła Turnia (VI), J. Czabański – J. Mikiel;
    • „Prawi Wrześniacy” Zamarła Turnia (VI), M. Kaliciński – M. Demko;
    • „Dziędzielewicz” Kościelec (VI), R. Sieklucki (z P. Federakiem);
    • „Prawy Dziędzielewicz” Kościelec (VI), M. Kaliciński – M. Demko;
    • „Skłodowski” Kopa Spadowa (VI) J. Kandyba – R. Nowakowski;
    • „Aligator” Zamarła Turnia (VII-) RP, R. Sieklucki (z R. Kardasiem);
    • Kombinacja „Wolfa” i „Kajki” Kościelec (VI+), R. Sieklucki – M. Demko – T. Mirecki;
    • „Motyka” Zamarła Turnia (V), Ł. Wajs samotnie, bez asekuracji.
  • 1998
    • „Sprężyna” Mnich (VII-), J. Czarnecka (wraz z J. Brennejzenem i T. Kopysiem);
    • „Szare Zacięcie” Czołówka MSW (VI+), J. Czarnecka (Z J. Brennejzenem)
    • „Schody do nieba” Kazalnica (VI+), 8h R. Sieklucki – M. Demko;
    • „Warianty Małolata” Kazalnica (VI+) RP 10h, M. Kaliciński – M. Grotowski;
    • „Kant Filara” Kazalnica (VII+) 5,5h RP, M. Soszka – J. Radziejowski;
    • „Pająki” Kazalnica (VII) 6,5h AF, M. Soszka – J. Radziejowski;
    • „Direttisima” Mały Kieżmarski Szczyt (VI+/VII-) 900m, 6,5h (do szczytu), OS/RP; A. Hojny – J. Radziejowski;
    • „Skłodowski” Kopa Spadowa (VI), J. Mikiel – T. Mirecki;
    • „Pachniesz Brzoskwinią” Kopa Spadowa (VII-), AF. M. Grotowski – M. Kaliciński;
    • „Międzymiastowa” Mnich (VI+), M. Kaliciński – T. Mirecki;
    • „Hobrzański” (VII-) OS + „Kosiński” (VII-), RP Mnich ; M. Soszka – J. Radziejowski;
    • „Starek – Uchmański” Czołówka MSW (VI), M. Kaliciński – R. Sieklucki;
    • „Mu-Mu-Mu” Zamarła Turnia (VIII ew. VII+), nowa droga; M. Tertelis (z P. Federakiem);
    • „Byczkowski” Kościelec (VI-), A. Sarzyńska (+ tow.);
    • „Sprężyna” Kościelec (VI-), A. Sarzyńska (+ tow.);
    • „Kant klasyczny” (V+), A. Boniewicz + M. Kaliciński + T. Mirecki;
    • „Orłowski” Mnich (V), „Motyka” Zamarła Turnia (V), A. Boniewicz (+ tow.) przejścia czysto kobiece;
    • „Pachniesz Brzoskwinią” Kopa Spadowa (VII-), K. Czerczer (samotnie) OS;
    • „Byczkowski Kościelec (VI-), K. Malicki (z M. Malickim);
    • „Kajka” Kościelec (VI+), K. Malicki – M. Kaczkan.

Tatry zimą

Osób wspinających się zimą nie ma zbyt wielu. Poza klubowymi „nestorami”, wspinającymi się głównie na Słowacji, zimą uaktywniło się zaledwie kilku aspirantów do „polskiej szkoły cierpienia”.

  • Sezon 1996/97 (wyceny zimowe)
    • „Droga Wolfa” lodospad na uskoku Zmarłego Stawu (V/VI), Ł. Wajs – J.C zabański;
    • „Starek – Uchmański” Czołówka MSW (V A1), Ł. Wajs – J. Czabański;
    • „Długosz-Popko” Kocioł Kazalnicy (V+ A1) 7h, J. Radziejowski (z A. Mojżeszem);
    • „Szare Zacięcie” Czołówka MSW (V A1) 7h, J. Radziejowski (z A. Mojżeszem);
    • „Stanisławski” Wyżnia Mnichowa Przełączka (V A1) 6h, J. Radziejowski (z A. Mojżeszem);
    • „Direttisima” Mięguszowiecki Szczyt Wielki (V) 7h, J. Radziejowski (z M. Kaziorem);
    • „Prawe ramię wschodniego żebra” Ponad Ogród Turnia (IV), M. Słoń – Ł. Wajs;
    • „Lodospad Orolin” w Dol. Wielickiej (V-), M. Słoń – Ł. Wajs;
  • Sezon 1997/98
    • „Sprężyna” Kocioł Kazalnicy (V+ A1) 9h, J. Radziejowski (z M.S oszką);
    • „Droga Wolfa” Próg Zmarzłego Stawu (V/VI), F. Adamsbaum – Ł. Wajs;
    • „Stanisławski” Kościelec (IV+/V-), Ł. Wajs – F. Adamsbaum;
    • „Filar Staszla” Granaty (V), Ł. Wajs – F. Adamsbaum;
    • „Łapiński – Paszucha” Kazalnica (V+ A1) 11h, J. Radziejowski (z K. Skoczylasem);
    • „Urojenia” Turnia Zwornikowa Cubryny (V A1) 9h, J. Radziejowski (z P. Buckim), 1 zimowe przejście;
    • „Komin Węgrzynowicza” Wołowy Grzbiet (Mała Rogata Szczerbina) (V) 6,5h, J. Radziejowski (z K. Molskim);
    • „Długosz” Kazalnica (V+ A1) 12,5h, J. Radziejowski (z M. Kaziorem);
    • „Świerz” MSW (V-), Ł. Wajs (z M. Krywultem).

Wyjazdy w Alpy i Dolomity

Tu wyjątkową aktywnością w latach 1995-97 wykazywał się Łukasz Wajs wspinając się w Dolomitach (trzykrotnie), a także w Alpach Środkowych (Bergell) Do najciekawszych jego przejść z pewnością zaliczyć należy przejścia z roku 1995 (lipiec):

  • W zespole z A. Trzeciakiem:
    • „Abram” Piz Ciavazes 300m, VII, OS;
    • „Via Irma” Piz Ciavases 250m, VII – OS;
    • „Schober-Rossi” Prima Torre del Sella 180m VII-, OS;
    • „Micheluzzi” Piz Ciavazes 250m, VI, OS;
    • „Schubert” Piz Ciavazes 250m VI, OS.

Rok później (VII 1996) wspinając się z K. Sulejem Łukasz przeszedł również kilka ciekawych dróg w tym samym rejonie:

  • „Buhl” Piz Ciavazes 180m, VI+, OS
  • „Vinatzer” Piz Ciavazes 240m, VI+, OS;
  • „L`Nein” Meisules dla Biesces 250m VI, OS.

W lipcu 1997 roku Łukasz zrobił wraz z J. Czabańskim dość poważne drogi, z których najciekawsze to przejście Comiciego (VII, AF, 550m) na płn. ścianie Cima Grande di Lavaredo oraz drogi Cassina (VII-,OS, 250m) na Cima Picolissima di Lavaredo. Kilka dni później udali się oni w Bergell, gdzie w dobrym czasie 12h przeszli drogę Cassina (VI, 1000m) na płn. ścianie Piz Badile, a wcześniej „rozgrzewali” się na Ferro da Stirro (Pizzi Gemelli) 400m (trudności V).
W roku 1997 (lipiec/sierpień) miał także miejsce inny wyjazd w góry Europy Zachodniej. Zespół K. Sulej – J. Radziejowski wybrał się w Alpy Francuskie, gdzie przeszli oni ok. 10 dróg na Igłach Chamonix, z których najciekawsze to:

  • „Voie Contamine/ Labrunie/ Vaucheur” Aigulle du Peigne (TD, 6a,400m, OS);
  • „L`eau Rance d`Arabie” Pilier Rouge de L`Aguille de Blatiere (TD+, 6b, 250m, OS);
  • „Verdon Memories” Aigulle du Peigne, (ED inf., 6c, 240m, OS);
  • „Bienvenue au Georges V” Premiere Pointe des Nantillons, 350m, (TD sup., 6a+, OS);
  • „Le Marchand de Sable” Tour Rouge, 300m, (TD sup, 6a+) AF.

W roku 1998 (1 lipiec-15 sierpnia) miał miejsce dwuzespołowy (K. Stolarczyk – J. Czabański; F. Adamsbaum – J.R adziejowski) wyjazd w Dolomity (rejony Civetty, Tre Cime i Marmolady) poprzedzony tygodniowym pobytem w Arco, a później w rejon Chamonix. Łącznie zostało pokonanych ponad 20 dróg. I tak zespół Adamsbaum – Radziejowski pokonał między innymi:

  • W Dolomitach:
    • „Direttisima Tissi” Torre Venezia, 9h, ok. 600m, (V+/VI+) OS;
    • „Ratti-Panzeri” Torre Venezia, 4,5h, ok. 400m (VI+) OS;
    • „Comici” Cima Grande di Lavaredo, 9h15min, ok. 550m (ED inf., VII) OS;
    • „Demuth Kante” Cima Ovest di Lavaredo, 5h, 550m (TD, VI+) OS;
    • „Vinatzer – Castiglioni” Marmolada di Rocca, 9h, 1000m (TD+, VII-) OS;
    • „Via dell`Ideale” Marmolada d`Ombretta, 11,5h, 1300m (TD+/ED-,VII-) AF.
  • W rejonie Chamonix:
    • „Chloe” Tour Rouge, 3,5h, 300m (ED-, 6b+) OS;
    • „Ambiance Eigerwand” Aigulle de Roc, 3h15min, 250m (TD, 6a) OS; J.Radziejowski samotnie;
    • „O Sole Mio” Grand Capucin, 5h, 350m (ED, 6b+) OS;
    • „Voie Contamine” Aigulle du Midi, 5h, 200m (ED,6c) OS;
    • „Pilier Gervasutti” Mont Blanc du Tacul, 8,5h, 800m (TD, 6a) OS (+ wariant hakowy A1 zrobiony „prawie” klasycznie).

Zespół Katarzyna Stolarczyk – J. Czabański pokonał między innymi:

  • Dolomity:
    • „Pilastro est della parete nord-est” Torre di Valgrande (V+) 290 m;
    • „Via Castiglioni – Kahn” Torre Venezia (IV+) 300m.
  • Chamonix:
    • „Voie Sonam” Aigulle de Roc (TD, V) 200m;
    • „Voie Rebuffat” Eperon Cosmiques (TD, 6a) OS 120m;
    • a także ćwiczenia z himalaistyki – wejście na Mont Blanc (przez M.Blanc du Tacul i Mont Maudit.)

Arco (Włochy)

W rejonie tym, leżącym ok. 100 km na południe od Dolomitów, było w ciągu ostatnich dwu lat rojno od członków naszego klubu. Trudno zresztą mówić o Arco jako o rejonie, gdyż nazwa obejmuje wiele ogródków skałkowych, a także całkiem sporych ścian o charakterze pół-górskim. W przewodniku po Arco (obecny w klubowej bibliotece) znajduje się ponad 40 opisanych, niezależnie położonych miejsc, gdzie wspinać się można do upadłego. W tym miejscu chciałem jednak wspomnieć o kilku przejściach dróg wielowyciągowych.

  • 1997
    • Cima Colodri „Barbara” 320m, 6b, OS; J. Czabański – Ł. Wajs;
    • Rupe Secca „Stenico” 150m, 6b, AF; J. Czabański – Ł. Wajs;
    • Cima Colodri „Barbara” 320m, 6b, A0; F. Adamsbaum (z P. Federakiem);
    • Rupe Secca „Stenico” 150m, 6b, A0; Ł. Wajs – R. Sieklucki.
  • 1998
    • Rupe Secca „Stenico” 150m, 6b, OS; F. Adamsbaum – J. Radziejowski;
    • Placche Zebratta „Similaun” 390m, 6a; J. Czabański – K. Stolarczyk;
    • Placche Zebratta „droga o trudn. 6b A0” 350m; F. Adamsbaum – J. Radziejowski;
    • Cima Colodri „Renato – Rossi” ok.300m, 6a+, OS; R. Sieklucki – F. Adamsbaum;
    • Cima Colodri „Somadossi” ok.300m, 6a+, OS; R. Sieklucki – F. Adamsbaum.

Kaukaz

Członkowie naszego klubu dwukrotnie w ostatnich latach byli w Kaukazie. W roku 1997 był tam obecny K. Malicki wraz z M. Malickim, M.Kaczkanem, A.Zajączkowskim, R.Wolańskim. W roku 1998 był tam M.Malka wraz z M. Drobińskim. Dokonano turystycznych wejść na Elbrus, a także walczono dzielnie na poważnych drogach, w wielkich kaukaskich ścianach. Zespół Malka – Drobiński za cel obrał sobie drogę o trudnościach 4B (wycena klasy drogi obejmująca mixtowe V, lód do 80 stopni, a także trudności skalne 4+/5-) wiodącą płn. – wsch. granią, a później lewym skrajem płn. ściany Dongusorum (4454 m.) Ze względu na złe warunki obiektywne (załamanie pogody), zespół został zmuszony do wycofania się na ok. 2-3 wyciągi przed szczytem. Warto dodać, że droga została właściwie ukończona, a jej kluczowe trudności pokonane. Także M.Malicki z partnerami dzielnie walczył na Dongusorum, gdzie przeszli oni klasyczną drogę granią na płn. wierzchołek (4A). Zrobili oni też nową drogę na Irik-Chat na płd. ścianie, którą wycenili na „IV w skali tatrzańskiej”.